98% osób siadających przed obiektywem czuje się dziwnie i niezręcznie

portret wizerunkowy, fotograf biznasowy

Tymczasem portret biznesowy i wizerunkowy stał się koniecznością. Dobre zdjęcie do cv a w następnym kroku do budowania własnej marki to już nie tylko domena osób zajmujących najwyższe stanowiska menadżerskie czy publiczne.

Oczywiście możemy uciekać przed tematem i odkładać go w nieskończoność, podpierając się zdjęciem zrobionym dekadę temu (!), ale czy to naprawdę ma sens?

Nauczyłam się od najlepszych w branży portretowej jak zminimalizować Twój dyskomfort. Podczas sesji fotograficznej dużo mówię. Naprawdę dużo. To nie znaczy, że jestem głośna lub nieznośnie absorbująca.

Udzielam Ci wskazówek. Nieustannie.

To co powoduje, że przed obiektywem czujemy się niekomfortowo, zwłaszcza my kobiety, to to, że się nie widzimy, nie możemy skorygować tego jak wyglądamy, nie mamy kontroli…
Wiem “jak widzi obiektyw”, wiem jak Tobą pokierować żebyś wyglądała/ wyglądał dobrze, ha ! najlepiej ! Dlatego dużo mówię, nieustannie udzielając wskazówek. Dzięki nim odzyskujesz kontrolę nad tym co się dzieje, masz natychmiastowy feedback, współuczestniczysz, Twój umysł jest zajęty. Tak naprawdę przestajesz mieć czas na niezręczność. I nagle odkrywasz, że dać się sportretować wcale nie jest takie trudne. Twoje ciało szybko się uczy i w połowie sesji jesteś już PRO :)

Dobra poza to nie wszystko

Jest w każdym z nas taka chwila, gdy nabieramy pewności w działaniu. Chwila, w której nasze oczy, nasze usta, nasze mięśnie emanują prawdziwym, szczerym entuzjazmem.

Jestem Twoim człowiekiem od zadań specjalnych - przywołuję entuzjazm. A wiem, że jest w każdym.

Sesja biznesowa lub wizerunkowa ma jasno określony cel. Ludzie mają co najmniej dobrze zareagować na Ciebie. Twój portret to ich pierwsze wrażenie. I jeśli mam być szczera tylko 2% osób przychodzących na sesję fotograficzną emanuje entuzjazmem, pewnością siebie i kompetencją od pierwszego ujęcia. Jesteś wśród nich?

Czy kiedyś kogoś zawiodłam?

Odpowiedź brzmi tak. To była sesja firmowa, bardzo ograniczona czasowo. Zabrakło indywidualnej komunikacji i szczerości. Niełatwo mówić obcej osobie o kompleksach.
Muszę wiedzieć czy masz (ktoś nie ma?) obszary, za którymi u siebie nie przepadasz. Jeśli wiem mogę i będę nad nimi pracować. 

Podwójny podbródek, widoczna blizna po operacji, nieudany tatuaż, wstaw co chcesz. I tak jak o dwóch pierwszych możemy w sposób oczywisty porozmawiać (sama wywołam temat) tak tatuaż jest kwestią gustu i możesz być nim zachwycona/y ! Lub Ty nie a ja tak! Zdarzy się, że nie zgadnę.
Znany fakt: jesteśmy wobec siebie krytyczni. To co inni uważają za piękne nam u nas przeszkadza. Gdyby dotyczyło przyjaciółki to co innego! 

Masz pytania, chcesz wiedzieć więcej, zadzwoń a jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie zapraszam tutaj

Previous
Previous

Dostałam ten numer od koleżanki, bo potrzebuję jedno zdjęcie na wczoraj ;)

Next
Next

WOŚP 32 FINAŁ